wtorek, 9 listopada 2021

Zerówka Warszawska legenda o Złotej Kaczce


1. Poranna gimnastyka https://www.youtube.com/watch?v=ixAZlzJKzQ8 


https://www.youtube.com/watch?v=HwoXD_RVETg


2 .Legenda o Złotej Kaczce 


W czasach, kiedy nikomu się nawet nie śniło o tramwajach, autobusach czy metrze, 

po nadwiślańskich łąkach przechadzał się szewczyk Jasiek. Rozglądał się dokoła i marzył. 

Wieczorami siadał zaś przy ognisku i opowiadał kolegom o swoich marzeniach – o tym, 

że kiedyś zdobędzie złote dukaty, że naje się do syta i kupi sobie szaty wyszywane złotem.

Pewnego dnia jeden z kolegów zapytał:

– A słyszałeś o kaczce w koronie?

– Kaczce w koronie? – zaśmiał się Jasiek z niedowierzaniem.

Słuchał jednak dalej.

– Ten niezwykły ptak – ciągnął kolega – kryje się przed ludźmi w podziemiach zamku 

na Tamce. Niejeden śmiałek próbował już go odnaleźć, ale zawsze kończyło się tak samo: 

gubił się, biedaczysko, gdzieś w lochach, żaden nie wrócił na powierzchnię.

– To po co więc tam chodzą? – zdziwił się któryś ze słuchaczy.

– Jak to po co? Po bogactwo! To nie wiecie, że kaczka obiecała uczynić bogatym tego, 

kto ją odnajdzie?

Bogatym! Jasiek, usłyszawszy to, puścił się pędem w stronę zamku. Długo błąkał się 

po mrocznych i wilgotnych lochach. W ciemnościach potykał się o jakieś dziwne przedmioty, 

wpadał na ściany… Po plecach chodziły mu ciarki, ale nie myślał o wyjściu na powierzchnię. 

Zresztą i tak pewnie nie potrafłby znaleźć drogi powrotnej…

Nagle dostrzegł jakiś błysk. Poszedł tym tropem i już po kilku krokach stał nad 

niewielkim jeziorkiem. A na nim…

– Kaczka! – Jasiek aż podskoczył z radości.

– Gratuluję – odezwała się kaczka ludzkim głosem. – Nikomu przed tobą nie udało się 

tego dokonać. Chcesz być bogaty?

– No pewnie! – bez wahania odpowiedział szewczyk.

– Dobrze. Uczynię cię bogatym – obiecała kaczka. – Na początek masz sto dukatów  

w złocie. Musisz wydać je wszystkie jednego dnia. Tylko pamiętaj – nie wolno ci się nimi 

z nikim podzielić! Z nikim! Jeśli to zrobisz, pozostaniesz biedny. Na zawsze! – zagroziła.

Ale Jasiek tylko się roześmiał:

– Łatwizna! – odkrzyknął w odpowiedzi, złapał zawiniątko z dukatami i pobiegł  

na rynek. Tam najpierw najadł się i napił do syta. Potem wybrał sobie najdroższe stroje, 

kupił konia, a u złotnika zamówił kosztowne ozdoby. I nikomu nie oddał ani grosza!

„Co dalej?”, zastanawiał się Jasiek. Nie był już głodny, wszystko, czego potrzebował – 

ba!, nawet to, czego nie potrzebował – już sobie kupił, a w kieszeni wciąż ciążyły mu dukaty.

Nagle z ciemności wyłonił się starszy człowiek, wsparty na lasce. Nic nie powiedział, 

tylko spojrzał smutno na chłopca. A ten bez chwili wahania wsunął staruszkowi do ręki 

sakiewkę z dukatami. I wtedy…

Buu-um! Rozległ się przeraźliwy huk, rozbłysło światło, a przed szewczykiem stanęła 

Złota Kaczka. Nie! To nie była kaczka, to była kobieca postać mówiąca głosem Złotej Kaczki.

– Podzieliłeś się moimi dukatami! – krzyknęła rozeźlona. – A więc twoje marzenie  

o bogactwie nigdy się nie spełni! Przenigdy!!!

Ale Jasiek wcale się tym nie zmartwił. Bo tego wieczoru zrozumiał, że to nie bogactwo 

jest tym, czego mu potrzeba do szczęścia. Niedługo po tym zdarzeniu ożenił się z córką 

swojego majstra i żył z nią szczęśliwie z gromadką zdrowych synów i córek.

Agnieszka Frączek

3. Rozmowa na temat legendy:

- jak miał na imię chłopiec?

- gdzie mieszkała Złota Kaczka?

- jaką drogę pokonał chłopiec zanim doszedł do Złotej Kaczki?( czy była łatwa?)

- jaki warunek postawiła Kaczka chłopcu?

- czy chłopiec faktycznie nie podzielił się z nikim złotem?

- co się stało, gdy chłopiec podzielił się ze starcem?

4. Ilustracja do legendy. Dzieci rysują. 

5. Karty pracy s.22. Dodatkowo 6 - latki Czytam i piszę s. 12-13. 


Inne polskie legendy 

Smok wawelski 

https://www.youtube.com/watch?v=7Q_ejE0QTtg&t=317s

Syrenka warszawska

https://www.youtube.com/watch?v=utRUeu8cNiY


Przypomnienie hymnu Polski

https://www.youtube.com/watch?v=MyLFTSUWRy8


Zdjęcia prac można przesyłać na meila zerowkarekusy@wp.pl albo mms na mój numer 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz