Punkt Przedszkolny
Temat dnia: Legenda o Warsie i Sawie.
I. Gimnastyka poranna: joga dla dzieci- rozciąganie
II. Legenda O WARSIE I SAWIE
Bardzo dawno temu – kiedy nasz kraj pokrywała nieprzebyta puszcza pełna dzikich
zwierząt, a ludzie żyli w małych osadach – tuż nad brzegiem Wisły, w maleńkiej chatce
mieszkał młody rybak o imieniu Wars. Wars był bardzo pracowity. Co wieczór wypływał
łodzią na połów ryb. Pewnej nocy, kiedy zarzucił sieci w zimne fale wody, nagle usłyszał delikatny śpiew.
Po chwili oczom jego ukazała się piękna dziewczyna. Wygląd jej zadziwił bardzo rybaka.
Właścicielka pięknego głosu miała długie złociste włosy, ale jej ciało pokryte było rybią
łuską. Zamiast nóg miała rybi ogon. To była syrena!
Młody rybak zakochał się w syrenie. Od tej pory wypływał co wieczór nie tylko
na połów ryb, ale także z nadzieją, że usłyszy i zobaczy wybrankę swojego serca. Jakież
było jego szczęście, gdy pewnej nocy syrena podpłynęła do niego. Okazało się, że ona
także zauważyła młodzieńca, który przysłuchuje się co wieczór jej śpiewom.
Wspólnie przyznali, że nie mogą dłużej bez siebie żyć. Postanowili stworzyć rodzinę.
Czy syrena mogła zamieszkać na lądzie? Przecież jej ciało było zakończone ogonem
i pokryte rybią łuską. Otóż – mogła!
Jak głosi legenda – syrena, która pokocha z wzajemnością człowieka, na zawsze traci
swój ogon i staje się prawdziwą kobietą.
Tak też się stało z Sawą. Straciła swój ogon, ale zyskała ludzkie nogi. Wkrótce odbyło
się huczne wesele Warsa i Sawy. Młodzi żyli długo i szczęśliwie.
Wokół domu Warsa i Sawy wybudowało się wiele następnych. W ten sposób powstała
wielka osada rybacka, którą nazwano – od imion ich założycieli – Warszawą, a syrenka
jest jej symbolem.
Beata Krysiak
Rozmowa na temat treści legendy, przykładowe pytania:
- Kogo Wars zobaczył pośród wzburzonych fal Wisły?
- Jak miała na imię syrena? Jak wyglądała?
- Co się stało z syreną, gdy ta zgodziła się zostać żoną Warsa?
- Jak nazywa się miasto, które powstało w miejscu spotkania Warsa i Sawy?
- Jak nazywa się stolica Polski?
III. Moja ilustracja do wysłuchanej legendy- technika dowolna- rysunek, malunek farbami, wycinanka itp. (prace można przesłać do mnie mms`em)
IV. Zabawa ruchowa „Mamo, ile kroków do domu?”.
Rolę mamy przyjmuje na początku osoba dorosła. Dziecko/ dzieci ustawiają się w wyznaczonym miejscu w dużej odległości od dorosłego w rzędzie. Każde dziecko po kolei prowadzi
dialog z dorosłym i wykonuje kroki. Dziecko:
– Mamo, mamo, ile kroków do domu?
(dorosły podaje dowolną liczbę.)
–np. Cztery.
– Jakie kroki mi podarujesz?
(dorosły dowolnie określa.)
– np. Słoniowe.
Uwaga: Kroki mogą być słoniowe (bardzo duże, ciężkie), dziecięce (normalne kroki), mrówkowe
(stopa przed stopą), żabki (podskoki), parasolki (obroty wokół własnej osi).
Ten, kto pierwszy dotrze do dorosłego, wygrywa i przejmuje jej rolę mamy.
V. Praca w książce: strona 26.
VI. Piosenka do wspólnego szaleństwa w domu :) Spoko Loko - Tańce Połamańce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz