Punkt Przedszkolny
Temat dnia: Zabawa z kleksem.
II. Wysłuchanie wiersza Beaty Krysiak „Kleks”.
"Kleks"
Mieszkałem długo na dnie butelki.
Mój świat w niej był naprawdę niewielki.
Zosia butelkę raz odkręciła
i całe życie me odmieniła.
Na białą kartkę wprost wypłynąłem.
Nowe zadania szybko podjąłem.
Zosia dmuchała, ja się zmieniałem.
Kleks… takie imię od niej dostałem.
Lekkie dmuchnięcie – byłem kreseczką,
mocniejsze w środek – to już gwiazdeczką.
Zosia dmuchała, ja się zmieniałem.
Prawdziwą radość z zabawy miałem.
Raz byłem piłką, raz samolotem.
Bywałem ptakiem, kwiatkiem i kotem.
Zosia dmuchała, ja się zmieniałem.
Bardzo ją lubię, więc się starałem.
Kiedy już prac swych dużo stworzyła,
to mnie w butelce znów zakręciła.
– Nie martw się, Kleksie – rzekła te słowa.
– Jutro będziemy się bawić od nowa.
Potrzebne będą: kolorowy tusz (lub rozcieńczona farbka, czy zabarwiona bibułą woda), słomki, brystol A4.
Zapoznanie
dziecka z nową techniką plastyczną: fumage – (wym. fimaż)
tworzenie obrazka za pomocą rozdmuchiwania plamy (kleksa) tuszu lub
farby. Dziecko może rozdmuchiwać tusz za pomocą słomki lub bez
niej. (Dobrze jest wcześniej zabezpieczyć ubranka dziecka i
stolik).
Kilka przykładów prac wykonanych tą techniką:
Po wykonaniu pracy zachęcam dzieci do prezentacji swoich obrazków w domu oraz wysłania zdjęcia do mnie :)
IV. Dla chętnych zajęcia gimnastyczne na wyższym poziomie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz